Co dają zabawy sensoryczne? Dają bardzo dużo. Dzięki takim aktywnościom dziecko poznaje kształty, kolory, różne faktury i zapachy. Rozwijają się zdolności motoryczne zwłaszcza motoryka mała a koncentracja i skupienie wydłuża się. Są to doskonałe ćwiczenia rozwijające mózg gdyż działanie jest wielozmysłowe. Jakie zabawy sensoryczne można zaproponować małemu dziecku? Zobaczcie sami.
Do przesypywania potrzebne będą dwa małe dzbanuszki oraz pojemnik z kaszą, ryżem lub innym sypkim produktem. Dziecko przesypuje ziarenka z jednego pojemnika do drugiego. Im mniej rozsypanych ziarenek tym lepiej, aczkolwiek nawet jeśli się zdarzy to jest to okazja do precyzyjnego pozbierania.
W tej zabawie użyjemy rolki do ubrań i kolorowych pomponów. Dziecko może przyczepiać i odczepiać pompony dowolnie. Ćwiczymy małą motorykę, koordynację ręka oko i koncentrację.
Dzieci uwielbiają mazać i malować. Małe dzieci mogą mieć jeszcze kłopot w używaniu pędzla dlatego można im zaproponować malowanie palcami. Aby było bezpiecznie warto do tego celu użyć jadalnych farb. Aby przygotować farby potrzebujesz: mąkę kukurydzianą, żelatynę, barwniki spożywcze i małe pojemniczki.
Sposób przygotowania: do garnuszka dodaj pół szklanki mąki kukurydzianej i pół szklanki zimnej wody. Wymieszaj. Powoli dodaj pół szklanki gorącej wody cały czas mieszając. Rozpuść żelatynę w małej ilości zimnej wody i dodaj do poprzedniej mikstury. Całość rozlej do pojemniczków i dodaj barwniki. Poczekaj aż stężeje i farby gotowe!
Playdoh jest jedną z naszych ulubionych ciastolin i na pewno spodoba się rodzicom, którzy nie lubią dodatkowej roboty i„brudzących zabaw”. Do mieszania kolorów potrzebujecie ciastolin w podstawowych kolorach: żółty, czerwony i niebieski.
Do tej zabawy potrzebne będą dwie miski, mała gąbka i woda. Maluch ma za zadanie namoczyć gąbkę, przenieść ją nad drugą miskę i wycisnąć wodę. Co ważne żeby przenosić wodę od lewej do prawej strony stanowi wstęp do nauki czytania lub pisania.
Puszki sensoryczne są bardzo lubiane przez dzieci. Jest to jedna z zabaw, dzięki którym ćwiczymy zmysł węchu. Do zrobienia puszek zapachowych można użyć na przykład małych słoiczków, pojemników na wykałaczki albo na sól i pieprz. Do środka można włożyć waciki i pokropić je naturalnym olejkiem: pomarańczowym, lawendowym, miętowym czy cynamonowym. Jeśli mamy więcej pojemników możemy zrobić zapachowe memory.
Ta aktywność będzie doskonała w szczególności dla dzieci lubiących zagadki. Potrzebujemy pudełka, może być to zwykły karton i rzeczy, które różnią się od siebie. Możemy włożyć coś co jest miękkie i twarde, ciężkie i lekkie, gładkie i szorstkie.
Jest to zabawa, która stymuluje zarówno dotyk jak i priopriocepcję inaczej czucie głębokie. Zawiń dziecko w koc lub kołdrę dosyć ciasno. Malucha możemy podociskać w taki sposób aby była to dla niego fajna frajda. Zabawę możemy kontynuować, odwijać się i zawijać ponownie. Jeśli w domu jest starsze rodzeństwo można je włączyć do wspólnej aktywności.
Książeczka sensoryczna jest to rodzaj książki aktywizującej, którą dziecko „czyta” wszystkimi zmysłami. U nas najlepiej sprawdzały się te zrobione z materiału z przyczepianymi rzepami. Jedną ze wspaniałych propozycji znajdziecie tutaj: https://tutulimy.pl/1080-ksiazeczka-sensoryczna-czerwony-kapturek.html
Jest to bajka o Czerwonym Kapturku w formie właśnie książeczki sensorycznej.
Kolejna książeczka sensoryczna tym razem w formie laminowanej. Lamibook jest to książeczka aktywizująca, gdzie dziecko rozwija się i może działać samodzielnie poprzez ruchome elementy na rzepy. Przykład lamibooka dla dwulatka znajdziecie tutaj:
Mówiąc w skrócie jakie zabawy sensoryczne są dobre z dwulatkiem czy trzylatkiem? Odpowiedź brzmi każda z powyższych. Z pewnością warto je wypróbować ii wybrać taką, która najbardziej odpowiada maluchowi. Dajcie znać w komentarzu jakie inne zabawy sensoryczne sprawdzają się u Was najbardziej…
Dołącz do naszego mailingu, w którym raz w tygodniu wysyłamy ciekawe porady dotyczące kreatywnego rozwoju dzieci i zdobądź 15% rabatu na pierwszego Lamibooka!